
Krakowski Oddział Centrum Praw Kobiet i Kino Mikro zapraszają na kolejne spotkanie z cyklu Mikrofeminizacje. Po seansie zapraszamy na spotkanie połączone z dyskusją. W kwietniu obejrzymy wspólnie "Holy Spider".
19.04 (środa), godz. 19:30 KUP BILET
Po seansie zapraszamy na dyskusję.
⭐ Naszą gościnią będzie z dr Karoliną Rakowiecką-Asgari iranistka z Zakładu Iranistyki Instytutu Orientalistyki UJ.
⭐ Dyskusję moderuje Agata Miętus z Centrum Praw Kobiet.
Dr Karolina Rakowiecka-Asgari iranistka z Zakładu Iranistyki Instytutu Orientalistyki UJ, autorka Okna na Iran (niegdyś bloga, dziś strony na Facebooku). Kilka lat mieszkała i studiowała w Iranie. Naukowo zajmuje się między innymi problematyką przemian obyczajowości oraz wzorców płciowych we współczesnym Iranie oraz ewolucją postaci kobiecej we współczesnej literaturze perskiej.
Oparty na faktach thriller w duchu filmów Davida Finchera, a jednocześnie bezkompromisowy obraz współczesnego Iranu.
„Holy Spider” w reżyserii Aliego Abbasiego, twórcy nominowanej do Oscara „Granicy”, obnaża przemoc, jaką posługuje się opresyjny, patriarchalny system. Doskonale przy tym tłumaczy, jak zrodził się gniew protestujących dziś Iranek i Irańczyków. Choć akcja filmu rozgrywa się w Iranie, ten mroczny thriller świadomie nawiązuje do wybitnych amerykańskich klasyków gatunku, takich jak „Taksówkarz” Scorsesego i „Zodiak” Finchera. Posępny i gęsty jak parna, miejska noc film Abbasiego miał swoją premierę w konkursie festiwalu w Cannes, skąd z nagrodą dla najlepszej aktorki wyjechała Zar Amir Ebrahimi.
„Holy Spider” to mistrzowski true crime o kobiecie, która z narażeniem życia docieka prawdy, rzucając wyzwanie patriarchalnej zmowie. Ebrahimi zagrała dziennikarkę tropiącą seryjnego zabójcę pracownic seksualnych w świętym irańskim mieście Meszhed (zbrodnie w Meszhedzie wydarzyły się naprawdę – zginęło szesnaście kobiet). Religijni przywódcy, policja i media nie kryją cichego podziwu dla fanatyka, który „czyści” ulice z zepsucia i grzechu. Bohaterka ma więc przeciwko sobie nie tylko mordercę, ale także drapieżników w mundurach i na stanowiskach, dla których życie kobiet – w tym jej własne – nie ma żadnej wartości. Świat „Holy Spider” jest jak zastawiona na nie lepka pajęczyna.